Często słyszę pytanie jak interpretować oznaczenia modeli Toyot Land Cruiser, rzekłbym, zbyt często. Trudno jest ciągle powtarzać to samo w kółko, więc postanowiłem opisać ten temat, aby każdy mógł sobie w spokoju poczytać i zrozumieć.
Typowe oznaczenie Land Cruisera, przynajmniej tych od lat '60-tych do '90-tych, wygląda tak jak powyższy przykład. Dziś rzadziej oznacza się Land Cruisery nowej ery w ten sposób, ale mają one jednak oznaczenia fabryczne ciągle w tym kodzie, jaki jest powyżej. Ten przykład akurat określa popularny model, nazywany dziś w Europie 'bushtaxi'. Nazwa pochodzi z Australii, gdzie na wszystko co wiąże się z krainą pozamiejską określa się przydomkiem 'bush'. I tak jest bushcamping, czyli spanie na dziko i jest bushtaxi, czyli wóz terenowy do jeżdżenia poza miastem. Niemiecki rynek, najbardziej chłonny jeśli chodzi o takie samochody, przejął nazwę bushtaxi na teren Europy. Aby dokończyć temat modelu bushtaxi to możecie go sobie obejrzeć tutaj. Są to modele trzydrzwiowe, w wersji krótkiej z plastykowym dachem, długiej z metalowym dachem, oraz pick-up. Każda z tych wersji ma swoje oznaczenie i tak kolejno: krótka J75, długa J78, pick-up J79 (dotyczy to modeli z lat '90-tych, wcześniej były oznaczane innymi numerami). Pierwsza generacja bushtaxi miała sztywne mosty i zawieszenie na resorach, druga ma sztywne mosty, ale przedni jest na sprężynach. Wygląd przodu i tyłu jest taki jak w całej serii 7, wyjątek stanowiły modele Bandeirante, które były produkowane na rynki bardziej ucywilizowane, były oznaczone numerem 7, ale miały nieco inny pas przednich świateł i atrapy, właśnie takie modele są u nas znane najbardziej, a pośród nich model LJ70.
A teraz weźmy się za rozszyfrowanie kodu modelu. Pierwszy człon, człon 'a', mówi
jaki silnik jest zamontowany do tego modelu. I tak litera 'H' oznacza silnik
wysokoprężny z sześcioma cylindrami w układzie rzędowym (tylko taki układ stosowała Toyota). Jeśli chcecie poczytać o silnikach serii 'H' to spójrzcie tutaj, tam są opisane pobieżnie wszystkie silniki. Więc jeśli w tym przykładzie powyżej występuje oznaczenie literowe 'HZ', to oznacza to, że zamontowano silnik 1HZ, 4.2 litra, wolnossący, 131PS. Od razu mówię, że nie ma bezpośredniego połączenia konstrukcyjnego między silnikami serii H, a silnikami serii HZ, czy silnikami serii HD. O silnikach serii H i o różnicach w stosunku do nowszych silników sześciocylindrowych stosowanych przez Toyotę możecie poczytać między innymi tutaj. Jeśli w członie 'a' znajdzie sie oznaczenie 'B', to oznacza ono, że zamontowano silnik czterocylindrowy, diesel o pojemności 3 litry. Były cztery rodzaje tych doskonałych silników, możecie nieco o nich poczytać tutaj. Jeśli w członie 'a' znajdzie się litera 'L', to oznacza ona czterocylindrowe silniki diesela o pojemności 2.4 litra, stosowane na rynki europejskie. W członie 'a' mogą się jeszcze pojawić inne literki, na przykład 'KZ' (silnik 3 litrowy, turbodiesel, cztery cylindry), 'HD' (silnik 4.2 litra, turbodiesel, sześć cylindrów, popularny w modelach J8), 'R' (silnik benzynowy, czterocylindrowy, 2.4 litra), 'F' (silnik benzynowy, 4.2 litra, sześciocylindrowy), 'PZ' (silnik pięciocylindrowy, 3.5 litra) itd.
Idźmy dalej. Człon 'b' oznacza pewną stałą, litera 'J' to oznaczenie że
chodzi tu o model Land Cruiser, a więc jest to stała. Teraz człon 'c'. W powyższym
przykładzie mamy cyfrę '78'. Tak jak już pisałem, cyfra '7' oznacza typoszereg
siódmej generacji Land Cruisera, tak w uproszczeniu. Oznacza ona wygląd karoserii. Tuż za literką 'J' możemy spotkać więc cyfry '2' zobacz (do dziś produkowany w Chinach), '4' zobacz, '5' zobacz, '6' zobacz, '7' zobacz, '8' zobacz, '9' zobacz, '10' zobacz itd. Więcej o historii modeli możecie poczytać tutaj. Druga, czy trzecia cyfra w członie 'c' oznacza konkretną wersję modelu, długość nadwozia czy konstrukcję nadwozia.
To by było chyba wszystko. Jeśli chcecie więcej wiedzieć o dokładnym kodzie fabrycznym modelu to poczytajcie tutaj. Oraz jeszcze słów parę o nowych, tak zwanych 'bushtaxi', czyli modelach HZJ105. W dzisiejszych czasach tak się porobiło, że dla wszelkiego rodzaju służb państwowych produkuje się prawdziwe terenówki, które wyglądają jak te zwykłe dla ludzi, ale pod spodem mają zupełnie inną technikę. Pewnie chodzi tu o reklamę, tak jak w przypadku rajdów Paris-Dakar. Tak było z modelem HZJ80 i tak jest z modelem HZJ105. Nawiasem pisząc, inne firmy jak Nissan, Mitsubishi, Suzuki itp. też robią specjalne wersje swoich terenówek dla służb państwowych. W przypadku modelu HZJ105, to od zwykłego modelu HDJ105 różni sie przede wszystkim silnikiem. Silnik HZ, bez elektroniki, tak pisząc w skrócie. Dziś ledwo co spełnia kolejne normy emisji spalin, już Niemcy coś tam wymyślą, aby spełniał EURO-3, to przecież biznes. Dalsze różnice, to przedni most, w modelu HZJ105 jest sztywny, są inne piasty we wszystkich kołach, trwalsze, no i oczywiście wyposażenie wnętrza jest zrobione z tandetnego plastyku, niestety. Dziś z blachy już się nie opłaca. Ponadto ma inną skrzynię i reduktor. Taki model jest oczywiście bardziej predestynowany do terenu, ale jest głośniejszy wewnątrz, słabszy, gorzej się prowadzi na asfalcie, jest droższy w utrzymaniu.
mariusz
|
